W naszym aniołkowym domu
 
 
Dla Ciebie
poskładam do mojej ręki
motylkowe, poziomkowe, duszyczkowe
okruszki...
pozamiatały je Aniołki....
i rozsypały po świecie
tomikiem wiersz do ust włożyły,
miłościami pomalowały twoje domy
dały pić... pamiętasz?
jak malinowe usta popękane od płakania
pamiętasz?...nie... nie pamiętasz
porusz duszyczką swoją... umysł odśwież
poszukaj... poszukaj...
proszę... to przecież dla mnie i dla ciebie...
na pocieszenie
przy tym stole... diabła i Boga...